Generał
Generał
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: miasto Stoczni Im. Komuny Paryskiej Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:29, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moja mama mówi, że był to rok dla Polski wyjątkowy, bo widać było, że rząd jest na tyle słaby, że "Solidarność" musi tę słabość wykorzystać. To wręcz zabawne, iż obalenie ustroju dokonało się nie dzięki sile "Solidarności" (już w 1989 r. zaistniały podziały, co powodowało, że związek nie mówił jednym głosem), a przez to, iż rząd nie miał pomysłu na działanie po wprowadzieniu pieriestrojki w ZSRR.
Oczywiście, z Okrągłym Stołem wiązano ogromne nadzieje, lecz istniały też obawy. Nadzieje dlatego, że oczekiwano wolności i demokracji, natomiast obawy były co do przyszego ustroju gospodarczego.
W 1989 roku odbyły się również częściowo wolne wybory. Ich wynik był zaskoczeniem tak dla PZPR, jak i dla "Solidarności". Pierwsi nie spodziewali się tak dotkliwej porażki, a drudzy tak wielkiego zwycięstwa. Dla mnie to trochę dziwne, bo, gdybym wówczas był dorosłym człowiekiem, stwierdziłbym, że jest to ocena 45-letnich rządów komunistów. Dla 99% głosujących ocena ta była jednoznaczna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|